Masz powieść w szufladzie i marzysz o tym, aby zadebiutować z dobrym wydawcą. Wyobrażasz sobie tłumy na spotkaniach autorskich oraz dobre recenzje. Ale czy wiesz, jaka jest sytuacja na rynku książki i co warto zrobić, aby wydać debiut?

Jaka jest szansa na debiut w Polsce?

Sytuacja rynku książki w Polsce nie jest zbyt optymistyczna. Wydawcy wydają coraz więcej, i więcej, i więcej. W dodatku liczba czytelników, według wyników badań rok rocznie prowadzonych przez Bibliotekę Narodową, od lat jest dość podobna. Oznacza to, że na jednego czytelnika rocznie przypada coraz więcej nowych tytułów, których nie damy rady przeczytać. Jednocześnie zadebiutowanie i pojawienie się wśród grona wydawanych autorów jest szalenie trudne.

Paradoks, prawda? Powodów jest kilka.

Po pierwsze, bardzo wielu czytelników pisze i od razu chce wydać swoje powieści. Bez przygotowania się, bez poprawek, bez upewnienia się, czy powieść ma szansę na wydanie (jeśli chcesz się wyróżnić spośród tego grona, zobacz co dla Ciebie przygotowałyśmy).

Po drugie, wydawcy, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji ekonomicznej, inwestują w tytuły, które mogą zapewnić im zysk. Dlatego wśród nowości jest tak wiele tłumaczeń, a tak mało debiutów polskich autorów. Lepiej zainwestować w wydanie powieści, która odniosła sukces w kilku krajach, niż w tekst nieznanego autora, który może okazać się albo hitem, albo klapą – ryzyko jest zbyt duże.

Po trzecie, wiele debiutanckich powieści ma niski potencjał wydawniczy, czyli raczej jest niewielka szansa, że mogą spodobać się szerszemu gronu odbiorców, dlatego wydawcom nie opłaca się inwestować w ich wydanie.

Redakcja książki przed wydaniem

Co Twoim zdaniem jest najważniejsze w debiutowaniu? Dobre wydawnictwo? Promocja? Świetne recenzje?

Jasne, to wszystko jest ważne. Najważniejszy jest jednak tekst Twojej powieści. Nawet najlepsze wydawnictwo, które zrobi doskonałą promocję i zawalczy o pozytywne recenzje Twojej książki, nie sprawi, że będzie ona szeroko czytana przez zwykłych czytelników, jeśli tekst będzie po prostu słaby. O ile oczywiście jakiekolwiek szanujące się wydawnictwo będzie chciało wydać źle napisany, nieciekawy i wtórny debiut, w co wątpię. A Ty nie chcesz wydawać z byle kim byle czego, prawda?

Kluczowe jest zatem dopracowanie napisanej już powieści. Możesz to zrobić na kilka sposobów: zrecenzować książkę przed wydaniem, skorzystać z pomocy beta-czytelników, odłożyć tekst na dłużej do szuflady, a potem samodzielnie go poprawiać. Najważniejsze, żeby do wydania trafiła jak najlepsza wersja Twojej powieści. Z wiarygodnymi bohaterami, wartką akcją, ciekawie opowiedziana i napisana lekkim językiem. Jeśli wydawać debiut, to perfekcyjnie dopracowany.

Czy wiesz, że wiele autorek i autorów nie poprawia swoich tekstów przed wysłaniem ich dalej? Takie działanie powoduje, że nikt nie chce wydać ich powieści. Czasem wystarczyłoby przeczytać książkę kilka razy, zastanowić się nad motywacjami bohaterów, usunąć zbędne sceny i wydarzenia, aby książka zyskała na wartości i miała większe szanse na publikację.

Moim ulubionym sposobem na poprawę jakości literackiej powieści jest recenzja powieści przed wydaniem.

Wymyśliłam taki sposób pracy nad książką w momencie, gdy byłam zatrudniona w wydawnictwie i widziałam, ile propozycji wydawniczych trafia do kosza, bo zawierają usterki, które można jednak poprawić. My, jako wydawnictwo, woleliśmy wybierać powieści, które nie wymagały takiego nakładu pracy, a niestety nie miałam czasu (jak większość redaktorów z wydawnictw!), żeby napisać autorom, co w powieści nie gra. Gdy zrezygnowałam z pracy w wydawnictwie i założyłam Twardą Oprawę, postanowiłam zaproponować autorkom i autorom taką formę pracy nad tekstem: „powiemy Ci, to, czego nie powie Ci wydawca, usłyszysz od nas, czy książka nadaje się do wydania, a na koniec dowiesz się, co możesz poprawić i jak”.

Wiesz co? To działa. Autorki i autorzy, którzy poprawiają powieści po naszej recenzji, wydają swoje debiuty w wydawnictwie. A skąd wiemy, czy ten konkretny debiut nadaje się do wydania? Lata pracy na rynku książki, doświadczenie i wykształcenie. I wiesz, rzadko kiedy nasze oceny rozmijają się z rzeczywistością.

Jeśli chcesz wydać debiut, zacznij od jego poprawienia.

recenzja powieści przed wydaniem

Wydanie debiutu w wydawnictwie

Jeśli planujesz wydać debiut, prawdopodobnie najpierw myślisz o współpracy z wydawnictwem. Bardzo dobrze. Nawet gdy rozważasz, czy wybrać wydawnictwo, czy self-publishing, lepiej chyba, gdy już wiesz, czy wydawnictwa będą zainteresowane Twoją powieścią, czy nie.

Wydawcy potrafią być wybredni, o czym pisałam wcześniej. Jednak to nie oznacza, że wydanie debiutu z wydawnictwem jest niemożliwe. Zakładam, że zadbasz o jakość literacką swojej książki, posłuchasz opinii innych, poprawisz ją i udoskonalisz.

Na początku przygotuj sobie listę wydawców, którzy wydają książki w takim gatunku jak Twoja. Z moich rozmów ze znajomymi wydawcami i redaktorami wynika, że często dostają propozycje wydawnicze dotyczące takiego typu książek, których nigdy nie wydawali! Np. romanse trafiają do wydawnictw naukowych. Trudno się dziwić, że wydawca nie odpowiada, skoro autorki i autorzy wysyłają swoje powieści na chybił trafił.

Jak przygotować taką listę wydawnictw? Wejdź do dowolnej księgarni (online lub internetowej), wybierz dział z takim gatunkiem powieści, jak Twoja i zobacz nowości. W ten sposób sprawdzisz, jakie wydawnictwa właśnie teraz (a nie np. 5 lat temu) wydają powieści w tym gatunku. Upewnij się, czy wszystkie wydawnictwa wydają debiutantów (zobaczysz po prostu, czy na liście wydawanych autorów mają takich z jedną książką) i polskie książki. Poszukaj też wydawnictw mniejszych – je znajdziesz w internecie lub księgarniach autorskich.

Gdy masz już listę, nadszedł czas na napisanie idealnego maila do wydawcy. Redaktorzy, poza czytaniem propozycji wydawniczych, mają na swojej głowie masę innych zadań. Zajmują się tym, aby tekst zmienił się w publikację do druku (koordynują proces wydawniczy konkretnych książek), współpracują z działami promocji i agentami literackimi. Czytanie nowych powieści to zaledwie ułamek ich pracy. Ale wiesz, co na pewno przeczyta zagoniony redaktor? Maila. Tak. Nie streszczenie, nie biogram, ale maila. Możesz mieć pewność, że jeśli otworzy Twoją wiadomość (dlatego ważny jest nawet tytuł maila – np. „Propozycja wydawnicza. Tytuł – Wojna w mroku. Powieść fantasy dla młodzieży”), rzuci na nią okiem. Dlatego tak ważne jest zawarcie kluczowych informacji w samej wiadomości: o czym jest Twoja powieść (w kilku zdaniach), do kogo jest skierowana, jaki to gatunek, jakie są jej mocne strony, do jakich publikacji jest podobna, dlaczego warto ją wydać. Nie martw się, jeśli mail będzie długi. Ważne, żeby był konkretny i zawierał jak najwięcej informacji, dzięki którym wydawcy będzie łatwiej podjąć decyzję.

Zwykle wydawcy proszą również o streszczenie książki na jedną stronę A4 oraz biogram. Jeśli możesz pochwalić się publikacjami (opowiadania, artykuły) albo intensywną obecnością w social mediach (poczytny blog, duże zasięgi na Instagramie) lub zawodem i studiami związanymi z powieścią – jasne, napisz o tym w biogramie. Nie martw się, jeśli nie masz takich osiągnięć. Po prostu napisz kilka słów o sobie, bez popadania w nadmierne zwierzanie się.

Streszczenie to ciężki orzech do zgryzienia. Pamiętaj, że musi być krótkie, konkretne, napisane informacyjnym, niemalże szkolnym językiem. Zawrzyj wszystkie najważniejsze informacje o fabule (tak, koniecznie zdradź zakończenie) i pomiń wątki poboczne. Po przeczytaniu streszczenia redaktor musi poznać sens i fabułę Twojej książki – więc im prościej tym lepiej.

Biogram, streszczenie, mail i dopracowana powieść gotowe? W takim razie ślij do wydawcy.

Warto, żebyś przygotowała się na wszystko, co może nastąpić po informacji zwrotnej: „jesteśmy zainteresowani wydaniem Pani książki”. Najpierw następuje podpisanie umowy z wydawcą. W umowie przekazujesz na czas określony licencję na wydanie i sprzedaż Twojej książki. Oznacza to, że nie będziesz mogła wydawać tego tekstu nigdzie indziej, przez czas określony w umowie (zwykle 5 lat). Umowa powinna zawierać informacje odnośnie działań, które podejmie wydawca (np. redakcja, druk, promocja) i terminach tych działań. Dodatkowo: czas na wydanie powieści, warunki rozliczeń (ile zarobisz na każdym sprzedanym egzemplarzu) oraz inne terminy.

Umowa podpisana? Tekst najpierw przejdzie redakcję, czyli redaktor wyłapie nieścisłości, poprawi błędy językowe. Poprawiony tekst wraca do Ciebie, akceptujesz zmiany. Nadchodzi czas na korektę, czyli kolejne sprawdzenie tekstu pod kątem językowym. Korektą zajmuje się inna osoba niż redakcją – ważne, aby książkę przed drukiem przeczytało kilka osób, aby wyłapać wszystkie błędy. Później czas na skład książki, czyli zmianę pliku tekstowego w książkę. Składacz układa tekst na przyszłych stronach, wybiera fonty i sprawia, że książkę będzie się dobrze czytać po druku. Następnie projekt okładki (zwykle autor nie ma na nią wpływu, ale to akurat dobrze – zwykle wydawcy wiedzą, co robią), ponowną korektę, skład do e-booka i druk. Na każdym etapie powinnaś dostawać tekst do akceptacji, żebyś widziała wszystkie wprowadzone zmiany przez redaktorów i korektorów, abyś widziała, jak będzie wyglądać skład książki po wydruku, mogła zobaczyć i zaakceptować okładkę. Dobre wydawnictwa często konsultują z autorkami i autorami kształt okładki oraz omawiają działania promocyjne.

Promocją i dystrybucją zwykle zajmuje się wydawca, ale zwykle warto dodatkowo zaangażować swoje siły, aby go wesprzeć. Zazwyczaj ma on kilka premier w tym samym czasie, a Ty możesz całkowicie skupić się na promowaniu wyłącznie swojej książki. Plus, gdy zmienisz wydawcę, społeczność zostanie z Tobą, jeśli ją zbierzesz i o nią zadbasz przy okazji pierwszej książki. Oczywiście, najłatwiej skorzystać z możliwości, jakie oferują nam social media. Facebook, Instagram, YouTube – jest ich wiele, ale pomyśl o tym, aby jednak spróbować promować książkę również samodzielnie, oczywiście po uzgodnieniu Twoich działań z wydawcą (np. kiedy publikujecie okładkę, itd.).

Self-publishing jako alternatywa

Poza wydawnictwem warto poznać też inne formy debiutowania niż tradycyjne. Masz jeszcze dwie opcje: self-publishing i vanity publishing. Te dwie formy wydania łączy możliwość opublikowania Twojej książki bez zgody wydawcy lub redaktora, czyli Ty decydujesz co i kiedy wydasz. W self-publishingu stajesz się jednoosobowym wydawnictwem, a w vanity publishingu płacisz za wydanie powieści wydawnictwu. Obydwie opcje są kuszące, jeśli tradycyjne wydawnictwa milczą lub nie są zainteresowane współpracą z Tobą.

Self-publishing wydaje się (i faktycznie jest) trudniejszy. W końcu musisz nauczyć się wydawania od podstaw: przez przygotowanie książki do druku, znalezienie redaktorów, korektorów, składaczy i zlecenie im pracy, po pomysł na okładkę i współpracę z grafikiem, aż po druk, promocję i dystrybucję. Zadań jest naprawdę jest sporo, ale jeśli podejdziesz do procesu mądrze, Twoja powieść będzie wydana tak dobrze jak w wydawnictwie, a nawet lepiej. W self-publishing trzeba zainwestować, ale na każdym sprzedanym egzemplarzu zarobisz znacznie więcej niż na tym wydanym z wydawnictwem (w wydawnictwie około 2 złotych, w self-publishingu średnio 10 zł).

Poza tym, w przeciwieństwie do wydawcy masz do wypromowania tylko jedną książkę – możesz poświęcić na jej promocję znacznie więcej czasu, niż zrobiłby to dział promocji z wydawnictwa.

Vanity publishing, czyli wydawanie współfinansowane, wydaje się stać pomiędzy self-publishingiem a wydaniem tradycyjnym. Decydujesz, że chcesz wydać i co wydać, wydawnictwo się podejmuje i płacisz za wydanie. Czyli masz wpływ na to, czy Twoja książka ukaże się w wydawnictwie. Zero czekania, odmawiania, zależności od wydawcy. Przyznam, że nie lubię tego sposobu wydawania, bo rzadko kiedy firmy wydawnicze tego typu dowożą to, co obiecują. Możesz wydać z takim wydawnictwem, ale nikt nie zagwarantuje Ci, że Twoja książka trafi do księgarni w całej Polsce, będzie miała porządną redakcją i promocją. Często też koszty wydania są wyższe niż te, które poniosłabyś wydając debiut w self-publishingu. Lepiej spróbować wydać z tradycyjnym wydawnictwem lub samodzielnie.

Najważniejszy jest tekst i biznesowe nastawienie

Mam nadzieję, że po lekturze tego artykułu czujesz się nieco lepiej przygotowana do zadebiutowania.

Chcę Ci jasno przekazać, że najważniejsza jest jakość literacka Twojej powieści. Po prostu musi się ją dobrze czytać. Bohaterowie powinni być żywi, ich reakcje naturalne, a motywacje pogłębione. Fabuła? Tylko wartka i dynamiczna, bez zbędnych dłużyzn, ale nie nadmiernie uproszczona. Język i narracja – jak najlepsze. Dobrze również, aby Twoja powieść znajdowała się w trendach wydawniczych. Jeśli mogłabym podać Ci prosty wzór na idealną powieść, zrobiłabym to. Ale literatura, na szczęście lub nie, jest na tyle subtelną materią, że nie możemy iść w uogólnienia. Każdemu debiutowi warto się przyjrzeć, poszukać słabych punktów i je naprawić. Wzmocnić to, co dobre. I dopiero później, po poprawkach, szukać wydawcy. Redaktorzy z wydawnictw szukają dobrych powieści, nawet jeśli debiuty są dla nich ryzykowną inwestycją. Gdy zadbasz o swoją powieść, będzie dobrze.

Druga sprawa – biznesowe nastawienie. Możesz zadać sobie pytanie: „ale co ma biznes do wydawania powieści?”. Bardzo wiele. W momencie, w którym planujesz publikację, stajesz się bizneswoman. W końcu chcesz sprzedać wydawcy prawa do swojej książki, aby na powieści zarobić. Tutaj nie ma już mowy o wenie, rozkręcaniu w zaciszu pokoju kolejnych pomysłów. Trendy. Rynek. Sprzedaż. Zarobek. Wiele autorek i autorów ma problem z przeskoczeniem z trybu „twórca” do trybu „wydaję i zarabiam”. Jednak zmiana nastawienia jest kluczowa, ponieważ nie rzucisz się na pierwszą, lepszą ofertę, którą dostaniesz od wydawcy, tylko sprawdzisz, co Ci zaoferują, jaką mają opinię i zastanowisz się, jaka forma wydania jest dla Ciebie najlepsza.

Ale najpierw recenzja powieści przed wydaniem.

recenzja powieści przed wydaniem

Potrzebujesz wsparcia wydaniu debiutu i w ocenie Twojej powieści?

Twoja książka zostanie sprawdzona pod kątem mocnych i słabych stron. Pokażemy, co poszło świetnie, wskażemy miejsca do poprawy i zasugerujemy, jak możesz to zrobić. Ocenimy styl i zasugerujemy, jak można go poprawić.

Dowiedz się więcej o recenzji powieści przed wydaniem.